Pogrypowe uszkodzenie serca

W 2006 roku 20-letni Sylwester zachorował na grypę. Całe święta Bożego Narodzenia przeleżał w łóżku. Lekarze stwierdzili pogrypowe uszkodzenie serca. Po krótkiej rekonwalescencji został wypisany ze szpitala, z diagnozą, że w jego przypadku będzie konieczny przeszczep serca. Po kilku dniach rodzice Sylwestra ponownie zawieźli go do szpitala w Krakowie, ale z powodu braku miejsc musiał wrócić do domu. Ze względu na znacznie pogarszający się stan zdrowia, znalazł się wreszcie w szpitalu w Brzozowej. Wszystko działo się bardzo szybko. Sylwester w ciężkim stanie został przetransportowany do Krakowa. Potwierdzono konieczność przeszczepu serca. Przez miesiąc chłopak czekał w szpitalu na operację. Jego rodzice zawierzyli go Bożej opiece. Ojciec chłopaka modlił się takimi słowami: "Panie Boże, zabrałeś nam jednego syna, zabierz to, co najważniejsze, ażebym ja tego syna oglądał jeszcze". W tę noc ukradziono im samochód. Sylwester w krótkim czasie wybudził się po operacji. W intencji chłopaka wytrwale modliły się siostry serafitki, które wkładały jego zdjęcie po relikwie bł. s. Sancji. Matka Sylwestra wdzięczna wstawiennictwu Błogosławionej zwraca się do niej z podziękowaniem za to uzdrowienie każdego dnia.

za: M. Wełnic, Anioił Dobroci. Bł. Sancja Szymkowiak. W 15. rocznicę beatyfikacji, Poznań 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz